Przez 14 lat zmagań ekologicznych w powiecie mińskim nie brakowało precedensów. Zarówno frekwencyjnych jak i finansowych, bo ponad 6 tysięcy startujących i prawie 250 tysięcy złotych na nagrody świadczą o potrzebie organizowania tego konkursu. Młodym ekologom chciało się opisywać nie tylko aktualny stan i dziwy natury, ale także przyszłość naszej planety za 20 lat. Opisom zazwyczaj towarzyszyły dokumentacje fotograficzne. Piętnastą edycję konkursu ekologicznego zdominowały odpady, które... zebrali, nie zmarnowali i nowe rzeczy z nich zbudowali...

Cacka z odzysku

Na nagrody naczelnik Stanisław Smater zdobył ponad 16 tysięcy złotych, więc i zainteresowanie nie było małe. Ba, w etapie szkolnym konkursu prace złożyło 527 uczniów z 60 szkół. Z nich do etapu powiatowego szkolne komisje zakwalifikowały 119 uczniów, w tym 61 prac ze szkół podstawowych, 36 z gimnazjów oraz 22 z liceów i techników. Nie wszystkie były oceniane, bo już wstępna selekcja spowodowała odrzucenie ponad 30 prac noszących cechy plagiatu. Przewodniczący komisji konkursowej mówił o tym bez satysfakcji, ale nie można było dopuścić do konkursu dzieł wziętych wprost z internetu.

Na uroczysty finał przybyło wielu uczniów wraz ze swoimi opiekunami z całego powiatu mińskiego, ale nikt z wypełnionej gośćmi auli Budowlanki nie protestował. Może to wpływ w zniosłej dydaktyki gospodyni obiektu Małgorzaty Beczek albo starosty Antoniego Tarczyńskiego, który wciąż popiera idee konkursu wsparciem finansowym.

Pomysły na wykonanie nowych rzeczy z odpadów były przeróżne – od wycieraczki z korków, stolika ze szklanych butelek, lampki nocnej z łyżeczek plastikowych po wieszak na biżuterię czy zestawy do zabawy i prac ręcznych.

Wystawione cacka z odpadów prezentowały się tak ciekawie, że trudno było je uznać za wyroby śmieciowe. Ich walory i praktyczną przydatność oceniła komisja nagradzając i wyróżniając 20 prac.

I tak wśród podstawówek zwyciężyła JULIA ZAWADZKA z SP w Starej Niedziałce przed ALEKSANDRĄ WIEJAK z SP-3 w Sulejówku i WIKTORIĄ MAŚLANKIEWICZ z SP w Jeruzalu.

Przyznano aż 7 wyróżnień, a wśród nich był PIOTR WYROZĘBSKI i NATALIA SOCHA z SP-3 w Sulejówku, DOMINIK PAROL z SP w Stanisławowie, BARTOSZ GAŃKO z SP w Starej Niedziałce, JULIA LAUDY z mińskiej Czwórki, MARLENA SOBKOWICZ z SP w Jeruzalu oraz MARTYNA WOCIAL z SP w Mistowie.

Pierwsza trójka gimnazjalistów PAULINA ZWIERZ, IZABELA ROSIECKA i KINGA KOBACKA pochodzi z Zamienia, Mińska Mazowieckiego i Mrozów, a kolejna wyróżnionych – ANNA OSTROWSKA, ALEKSANDRA PRZASNEK i KACPER WI LK z GM-3, Zamienia i Macierzanki.

Natomiast kategorię szkół ponadgimnazjalnych zdominowali uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Ignacowie, zdobywając odpadowe złoto i brąz. ANDRZEJA SIPORSKIEGO i KAMILA MAJEWSKIEGO przedzieliła tylko plastyczka z Ekonoma KATARZYNA HASIUK. To w sporej mierze zasługa opiekunów, czyli Augustyna Kmiecika z ZSS i Aleksandry Bieleckiej z ZSE. Na pamięć USB typu pendrive zasłużyli także opiekunowie uczniów z SP i gimnazjów czyli Danuta Zychowicz, Katarzyna Michalak, Iwona Dawid, Katarzyna Wasowska, Wioletta Kucińska oraz Jolanta Sobocińska.

Nikt z auli nie wyszedł bez nagrody, bo nawet za udział były zestawy do gry w badmintona. Wyróżnieni otrzymali głośniki bezprzewodowe, trzeci – cyfrowe aparaty fotograficzne, drudzy – zestawy turystyczne złożone z plecaków turystycznych, namiotów i śpiworów, a zwycięzcy – tablety.

Były także nagrody dla szkół – od mikroskopów cyfrowych z zestawami preparatów po mikroskopy biologiczne z cyfrowa kamerą mikroskopową dla zwycięzców.

To nie wszystko, bo wśród 105 nagród była też specjalna. Komisja nie mogła oprzeć się pracy wykonanej przez Kubę Wieczorka z Jakubowa, który przygotował wcale nie odpadowy, a wygodny, elastyczny i przenośny fotel kibica. Zainspirował go tata, który podczas oglądania meczu nadwyręża meble. Teraz tapczany i wersalki będą miały spokój, a fotel można zabrać także na mecz plenerowy.

Numer: 51/52 (950/951) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski