Powiat mińskiLaury za 2014 rok

Gala 13 edycji nagrody powiatu mińskiego Laura 2014 musiała się choć trochę zmienić. Powodem był nowy przewodniczący rady – Daniel Milewski i sami nagrodzeni. Szef kapituły spowodował multimedialną prezentację zasług laura-tów, a niektórzy z nich tak długo czekali na statuetkę, że pełni zbiorów zasług nie mogli się z radości pozbierać. Stąd laurowe objawienia i morały...

Wizje z rewizją

Tegoroczną galę 15 maja 2015 roku w auli Budowlanki rozpoczęli utalentowani muzycznie uczniowie Ekonoma - Barbara Frącz i Tomasz Osica, przypominając odpowiednie na taką uroczystość szlagiery. Zrobiło się więc na sali przyjemniej i nastrojowo. Dostroiła się do nastroju /głosem i strojem/ prowadząca galę Urszula Soroka prezentując tylko nazwiska nominowanych, bo ich zasługi pokazywano na ekranie. Działały głównie efekty wizyjne, bo głos rozpływał się przed pierwszymi stołami gości. Za rok nagrają już profesjonalnie, co panie z promocji powiatu obiecały i na pewno wypełnią.
Kto więc zdobył statuetkę LAURY za 2014 rok? To wreszcie Zofia Kowalska z nauki i oświaty, Piotr Siła w kulturze i sztuce, Dawid Matwiej w sporcie, STYROPMIN w rozwoju przedsiębiorczości, Stowarzyszenie RTW w działalności społecznej oraz Halina i Ireneusz Chróstowie za rolnictwo i ochronę środowiska. Przyznano także dodatkową, siódmą statuetkę za osiągnięcia zbiorowe. Tutaj wygrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta Akord działająca przy OSP w Sulejówku.
Byli też niedocenieni, jak Janusz Kuligowski, którego TPMM zgłosiło do nagrody już czwarty raz i przecenieni w działalności społecznej, gdzie Laurę powinna otrzymać potęga życzliwej pomocy - Zofia Zawieja, a nie towarzystwo wzajemnych imprez i adoracji.
Dziękowało troje uhonorowanych. Piotr Siła cytował Gałczyńskiego, by i jego historia ocaliła od zapomnienia, a senior Styropminu Ryszard Luba opowiedział prawie całą historię firmy z rodzinnymi kontekstami.
Wielką radość pokazały panie z Akordu, które usprawiedliwiały kapelmistrza za nieobecność, bo miał zaplanowaną... próbę. Taki lojalny wobec muzyków jest Edward Myśliwczyk, którego wraz z orkiestrą pokażemy w naszych mediach i zaprosimy na 11 festiwal chleba najprawdopodobniej w pierwszą niedzielę września. Warto posłuchać sulejóweckich dętych, bo – jak zapewniały obie panie – to liczący się w kraju profesjonalni amatorzy.
To rzeczywiście była inna gala, bo krótsza i nie pozbawiona sentencji filozoficznych. Przewodniczący Milewski tak ma, że lubi literacko puentować. Tworzy w ten sposób aureole tajemniczej dwuznaczności, co podoba się nie tylko jego zwolennikom.
A co z 19 zgłoszonymi, a nie nagrodzonymi osobami i instytucjami? Niektóre pokazały się na wyrost, ale są wśród nich nazwiska zasługujące na wyróżnienie. To na pewno Karol Łuniewski, Bogdan Kuć, Robert Kielak, Krzysztof Mościcki i wspomniana Zofia Zawieja.
Działają też w gminach osoby, które po kilku wnioskach zrezygnowały z ubiegania się o zaszczyty lub nikt ich nie zgłaszał na znak protestu wobec regulaminu przyznawania Laur powiatu.
To się zmieni, ponieważ jest wola zmiany zasad, a szczególnie umożliwienie oceny nominowanych przez wszystkich nagrodzonych powiatową Laurą.

Numer: 21 (920) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *