Na pograniczach zawsze nie było dobrze i dochodziło do incydentów. Tak jest ostatnio na styku miasta i gminy Mińsk Mazowiecki, a szczególnie przy ulicy Huberta, która od zawsze była i jest na czarnej liście inwestycji drogowych. Od lat jednak narastał inny problem – uciążliwość niektórych baz handlowych na  życie mieszkańców ul. Huberta i Karoliny. Ich zdaniem szczególnie dokuczliwa jest działalność firmy Odmet. Piszą więc prośbę do mińskiej rady miasta i  radnego Dariusza Gąsiora, bo ich cierpliwość jest na wyczerpaniu...

Granice cierpliwości

Mieszkańcy tej części miasta i gminy zwracają się z prośbą, aby użył pan wszelkich możliwych środków i wpływów, które spowodowałyby wyeliminowanielub zmniejszenie uciążliwości wynikających z działalności gospodarczej przez firmę Odmet. Te uciążliwości to przede wszystkim hałas wynikający z cięcia stali na trzech otwartych stanowiskach stacjonarnych, cięcie stali w miejscu składowania przenośną szlifierką kątową, rozładunki dostawi  przeładunki stali dla odbiorców oraz hałaśliwa praca samojezdnego dźwigu. Ponadto podczas wykonywania tych czynności występują niesamowite zapylenia  ciętą i przeładowywaną stalą oraz tarczami ściernymi. Oprócz pyłu, który my i nasze rodziny wdychamy, firma Odmet poważnie zanieczyszcza środowisko trującymi spalinami pracującego dźwigu, samochodów ciężarowych oraz swądu z tarcz ciernych.
Obecność tej firmy w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej sprawia, że czujemy się jako podatnicy-mieszkańcy tego rejonu społeczeństwem drugiej kategorii. Można ten stan rzeczy zmienić przy okazji rozpoczynających się prac nad sporządzeniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Mińsk Mazowiecki obejmującego nasz rejon.
Gdy otrzymywaliśmy pozwolenia na budowę własnych wymarzonych domów była to cicha, spokojna i zielona okolica zachęcająca do inwestowania i zamieszkania. Po kilku latach spokoju urządzono nam piekło, wydając zgodę na działalność firmie Odmet z Siedlec. Komfort życia naszych rodzin uległ   drastycznie pogorszeniu, jak również atrakcyjność naszych posesji. Budowa własnego domu to dla rodziny decyzja życia, związana z ogromnym wyrzeczeniem,ciężką pracą i wysokimi kosztami, więc powinna być w poszanowaniu władz naszego miasta i gminy przy podejmowaniu decyzji mogących mieć negatywny wpływ na życie i spokój mieszkańców.
Dlatego zwracamy się z gorącą prośbą do radnego Gąsiora i innych radnych o reprezentowanie naszego problemu na wszelkich możliwych szczeblach władzymiasta i gminy w celu przywrócenia nam podstawowych praw do bezpiecznego życia naszych rodzin.

Mieszkańcy ul. Huberta i Kolonii Karolina

Numer: 35 (986) 2016