Jak to jest, że zło przyciąga, a dobro nudzi? Czy stwórca się pomylił, czy zapomniał nas oczyścić z grzechu Kaina. A co z pozornym dobrem, które z czasem zamienia się w zło... Nie potrafimy tego ani przewidzieć, ani rozpoznać cwanych pochlebców czy idiotycznych działaczy, którzy w imię niby-naszego dobra czynią zło. Może dlatego mówimy, że lepszy tuzin wrogów od jednego fałszywego przyjaciela... Może w ogóle boimy się wchodzić w szczere kontakty, bo zawsze ktoś je przeciwko nam wykorzysta...

Zło na dno

Nigdy na naszych okładkach nie epatowaliśmy krwią i trupami, by wywołać czytelnicze wrażenie. Jeśli już, to tytułami, które im bardziej wieloznaczne, tym lepsze. No, ale cóż skoro nie wszyscy mówią i rozumieją po polsku. Ich daleko posunięte nieuctwo i chciwy subiektywizm nie pozwala kojarzyć słów, zdań i znaczeń. Stąd na przykład rozmowy, że kogoś obraziliśmy, bądź nasze puenty okazały się zbyt dosadne.
To fakt, od jakiegoś czasu krytykujemy działania trzech burmistrzów, ale czyż oni na krytykę nie zasługują. Najbardziej wchodzi pod pióro Jakubowski, bo jego sztandarowa inwestycja staje się najdroższa na świecie, a on jakby nigdy nic nadal drenuje miejską kasę. Powinien za rozbudowę MSzA odpowiedzieć razem z radnymi, którzy uchwalili tę toksyczną inwestycję.
Teraz posunął się jeszcze dalej, pisząc polityczną odezwę do... Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie Centrum Kardiologii w Józefowie. Czytamy w niej, że jego głównym zadaniem jest dbanie o dobro mieszkańców. Za priorytetowe uważa wszelkie działania związane ze zdrowiem mińszczan. A po dywagacjach na temat zgonów osób ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi, z ogromnym niepokojem przyjął informacje o toczących się i planowanych kolejnych zmianach sposobu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w Polsce oraz doniesienia medialne dotyczące zagrożenia zamykania ośrodków leczących pacjentów z chorobami układu krążenia między innymi na terenie województwa mazowieckiego.
I eureka, bo Jakubowski odkrył, że sprawa ta może dotyczyć Centrum Kardiologii w Józefowie, które zabezpiecza medycznie mieszkańców naszego powiatu. Jednocześnie uzyskał informację, że kontrakt, jaki otrzymuje oddział chirurgii naczyniowej tej placówki, jest zbyt niski w stosunku do potrzeb  lokalnej społeczności, a jego wartość nie pozwala nawet na pokrycie bieżących kosztów utrzymania tego oddziału. Są oczywiście peany na cześć wizytówki medycznej naszego regionu, dzięki której on jako burmistrz jest spokojny o to, że mieszkańcy Mińska Mazowieckiego mogą czuć się bezpieczni.

To obrzydliwe, że facet, który nie pomyśli o pomocy dla naszego powiatowego szpitala, nagle zainteresował się obcą placówką. Skoro tak się martwi sercami  mińszczan, niech rzuci kasą na stworzenie silnej kardiologii w Mińsku. Nie da, bo ma w planach dalsze marnowanie naszych podatków na kolejne pomniki indolencji inwestycyjnej. A kysz...

Numer: 35 (986) 2016   Autor: Wasz Redaktor